Marka zatrudnienia a marka pracodawcy Jak rozpoznać ciekawą ofertę pracy?
Ogłoszenia o pracę – kiedyś informujące tylko o wolnym stanowisku w pracy, dzisiaj – pełny opis pracodawcy z charakterystyką zawsze ciekawego i pełnego wyzwań stanowiska. Język reklamowy w tych ogłoszeniach przyprawia niejednych o ból głowy, gdyż jak już dostaną reklamowaną pracę, okazuje się, że rzeczywistość wcale nie jest taka różowa.
„Najlepszy pracodawca”, „inspirujące wyzwania” – to wyrażenia stosowane przez wielu pracodawców w ogłoszeniach o pracę w ramach employer brandingu, czyli zarządzania marką pracodawcy. Marka pracodawcy jest dość gorącym tematem na rynkach zachodnich, w Polsce również stosunkowo często się o niej wspomina, szczególnie na konferencjach profesjonalistów z branży HR. Tam, gdzie występuje niska stopa bezrobocia albo jest mało ekspertów w pożądanym obszarze, tam właśnie pracodawcy starają się najbardziej zachęcić potencjalnych kandydatów do aplikowania na wolne stanowisko. Ogłoszenia o pracę stają się swoistą reklamą, którą często trudno jest obiektywnie zinterpretować.
W ogłoszeniu o pracę można znaleźć również informację o obowiązkach na stanowisku pracy. Zakres obowiązków jest często przedstawiany w formie podpunktowej w sposób precyzyjny i mniej „reklamowy" niż opis pracodawcy . Naukowcy w anglojęzycznej literaturze nazywają tą pierwszą część opisem marki pracodawcy, a drugą opisem stanowiska pracy, czyli opisem marki zatrudnienia. Niestety w Polsce podział na te dwie marki w employer brandingu nie znalazł jeszcze szerokiego zastosowania. Przeważnie pisze się tylko i wyłącznie o marce pracodawcy, czyli o tworzeniu wizerunku przedsiębiorstwa jako atrakcyjnego pracodawcy. Natomiast zakres obowiązków na stanowisku niekoniecznie musi być inspirujący i ciekawy dla pracownika. Ważne jednak, aby pracownik miał wrażenie, że ma szczęście, iż pracuje w znanym i szanowanym przedsiębiorstwie.
Jak zatem interpretować ogłoszenia o pracę?
1. Przeanalizuj zakres obowiązków, czyli markę zatrudnienia. Wyobraź sobie to stanowisko.
2. Zapytaj rekrutera, jak wygląda struktura organizacyjna w przedsiębiorstwie, które on reprezentuje. Im bardziej „płaska" struktura, tym prawdopodobnie więcej otrzymasz ciekawych zadań.
3. Dowiedz się, jaka jest atmosfera w pracy. Czy firma dba o byłych pracowników? Im mniej jest opinii o danym pracodawcy, tym bardziej jest to podejrzane. Negatywne opinie są często kasowane, a pozytywne – pozostawiane. Jeśli jednak w ogóle nie ma żadnych opinii, trzeba się zastanowić, czy pracodawca w ogóle dba o swój wizerunek, czy może skupia się jedynie na produktach, które sprzedaje, a niekoniecznie dba o ludzi, którzy współtworzą jego przedsiębiorstwo.
4. Przeczytaj pierwszą część ogłoszenia o pracę z przymrużeniem oka. Większość informacji o firmie to przeważnie standardowe sformułowania, które często zostały przepisane od konkurencji. Zamiast tego przeanalizuj, jakie są benefity w danej firmie, i dowiedz się, czy dostaniesz je już od pierwszego dnia pracy, czy może musisz przepracować jakiś okres czasu, aby je otrzymać.
5. Zwróć uwagę na liczbę obiektywnych faktów o firmie. Im jest ich więcej, tym lepiej dla Ciebie – oznacza to bowiem, że firma nie musiała wymyślać pozytywnych, często fikcyjnych cech, aby zaimponować kandydatowi.
Artykuł napisany przez Annę Jędrzejczyk, która w polskiej literaturze naukowej zwróciła uwagę na markę zatrudnienia jako oddzielną kwestię w zarządzaniu employer brandingiem.
Autorka bloga angielski-niemiecki.com, lektor języka angielskiego i niemieckiego oraz doradca zawodowy.
