Facebook Linkedin
Polish

Rekrutuj z nami w Europie »

Menu

Czy nadal warto uczyć się języków obcych?

Czy młody człowiek ma szansę na podjęcie dobrej i perspektywicznej pracy już w trakcie studiów? Czy można później zmienić ścieżkę kariery? Czy w erze dynamicznych zmian możliwa jest stała praca gwarantująca rozwój? Na wszystkie te pytania można odpowiedzieć twierdząco (w sprzyjających okolicznościach oczywiście), ale podstawowym warunkiem jest znajomość języków obcych.


Ogólny poziom znajomości języków stale się podnosi, co potwierdzają badania społeczne.


Według TNS Global (2015), ponad jedna trzecia Polaków (38%) zna jeden język obcy, 15% – dwa, a trzech na stu (3%) badanych – trzy. Niemal połowa badanych (44%) nie posługuje się jednak żadnym językiem poza polskim.


Powyższy wynik jest zdecydowanie lepszy od podobnego badania z 2000 roku, gdy najpowszechniejszym językiem obcym był jeszcze język rosyjski. Chociaż powyższe dane i ogólnie obserwowane tendencje mogą napawać optymizmem, to nadal nietrudno spotkać młode osoby, które temat nauki języków obcych nieco przegapiły.


Badanie TNS Global (2015) wskazuje, że niemal połowa badanych (44%) nie posługuje się jednak żadnym językiem poza polskim. (...)Dwóch na pięciu badanych (41%) znalazło się w sytuacji, w której żałowało, że nie znają języka obcego. Takie sytuacje częściej spotykały osoby z co najmniej średnim wykształceniem.


Można zatem podejrzewać, że dla ambitnych respondentów z solidnym wykształceniem ograniczeniem stała się właśnie ograniczona umiejętność władania językami obcymi. Lepiej zatem uczyć się na cudzych błędach i nie odkładać na lepsze czasy szlifowania chociażby języka angielskiego wyniesionego z liceum czy gimnazjum .

 
„Dobry angielski” niejedno ma imię
 

Bazując na przekazie reklamowym można odebrać wrażenie, że angielskiego można już nauczyć się wszędzie i zawsze np. przez skype'a, za pomocą aplikacji mobilnej czy nawet przez sen. Czy owa szeroka dostępność idzie w parze z wysokim poziomem oferty edukacyjnej? Tego nie wiemy. Natomiast to właśnie język Szekspira i Sherlocka Holmesa jest najmniej obcym dla statystycznego Polaka.
 


Według TNS Global (2015), najwięcej Polaków zna język angielski. W stopniu podstawowym posługuje się nim 57% badanych, którzy zadeklarowali znajomość przynajmniej jednego języka obcego.


Można zatem odnieść wrażenie, że angielski nie jest już zupełnie językiem obcym. Co śmielsi twierdzą nawet, że nie warto poświęcać czasu na jego naukę, gdyż jest zbyt powszechny. Zanim jednak podejmie się decyzję o zarzuceniu nauki na podstawie tego karkołomnego twierdzenia warto zapoznać się z faktami. O ile 51% badanych ocenia swoją znajomość angielskiego pomiędzy „podstawową” a „dobrą”, to ledwie 6% określa swój angielski jako „biegły” (TNS Global, 2015).


Liczba osób posługujących się angielskim w sposób swobodny, pozostaje zatem nadal dość ograniczona. Jeśli weźmiemy pod uwagę potrzebę kontaktu telefonicznego z native speakerami, okaże się, że duże firmy wcale nie mogą narzekać na nadmiar odpowiednich kandydatów.


Jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja osób władających „niepospolitymi” językami obcymi np. fińskim, duńskim czy niderlandzkim, którym można zdecydowanie pozazdrościć pozycji na rynku pracy. Zagadnienie to szerzej opisuje artykuł na LinguaJob.pl - „Niszowe języki obce? - praca gwarantowana”


Na pytanie „Czy warto uczyć się języków obcych?” odpowiadamy zatem - zdecydowanie tak! Najlepiej nie jednego, a dwóch i to konsekwentnie. O wiele więcej drzwi otworzy przed nami znajomość jednego języka na poziomie B2 niż kilku na poziomie A1. A zatem dość czytania i do nauki!

 

Paweł Frańczuk
 
Senior Process Executive  
 

Sourcing & Procurement Department

 
Infosys Poland
 
www.dockinlodz.com